Choć kształtowany w środowisku cechowym miał Dürer głębokie przeświadczenie wyjątkowości swych talentów. A przy tym wiele szczęścia. Ojciec, przybyły z Węgier za chlebem złotnik, chciał by syn przejął po nim warsztat. Jednak zobaczywszy zamiłowanie Albrechta do rysunku i ogromny talent skierował go na naukę do pracowni norymberskiego malarza Michael Wolgemuta.
Święty Michał walczący ze smokiem, z cyklu: Apokalipsa wg Świętego Jana, 1496-1498
Sam Dürer zobaczywszy we Włoszech jakim szacunkiem darzy się uznanych artystów, z ogromną satysfakcją odnotowywał później zaszczyty spływające na niego. Droga do tych zaszczytów wiodła jednak przez zamówienia czynione w jego warsztacie przez słynne postacie tamtego czasu, w tym samego cesarza Maksymiliana I Habsburga.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz